Praca po godzinach
Pijany 31- latek wpadł w ręce mundurowych z Raszyna chwilę po tym jak włamał się do stojącego na parkingu przed blokiem pojazdu. Mężczyzna w ten sposób chciał dorobić do pensji. Za czyn którego się dopuścił grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Dochodziła godzina 02:40, kiedy 31- letni Arkadiusz F. wracał z imprezy do domu. Przechodząc obok stojącego na parkingu Fiata postanowił ukraść z niego radio. Wybił szybę, po czym z samochodu ukradł radio samochodowe, podkładkę antypoślizgową oraz wkrętak. Plądrującego samochód mężczyznę zauważyła właścicielka pojazdu, którą obudził huk wybijanej szyby. Natychmiast o tym fakcie powiadomiła raszyńskich policjantów.
31- latek wybrał sobie niefortunne miejsce na ukrycie się, gdyż zaraz po przyjeździe mundurowych na miejsce, znaleźli oni mężczyznę w pobliskich krzakach. Przy Arkadiuszu F. zostały odnalezione wcześniej skradzione przedmioty, które poszkodowana rozpoznała jako swoje. Kobieta sumę strat powstałą w wyniku zdarzenia oszacowała na kwotę 500 złotych.
Arkadiusz F. został zatrzymany i osadzony w policyjnych pomieszczeniach dla osób zatrzymanych. Dzisiaj, kiedy wytrzeźwieje usłyszy zarzut kradzieży z włamaniem do pojazdu. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
io