Lepkie ręce kasjerki
Dziesięciokrotnie zabierała pieniądze z kasy, za która była odpowiedzialna. Tak częste różnice kasowe zaniepokoiły właściciela sklepu, który zlecił kontrole pracownikom ochrony. Przegląd monitoringu wykazał, że 24-latka zabrała około 400 złotych. Kobieta podejrzewana jest również o inne kradzieże. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
Zadziwiające są zachowania ludzi, którzy okradają swoich pracodawców. Jeszcze dziwniejsze jest to, że uważają, że będą bezkarni. Wczorajszego popołudnia do dyżurnego w Raszynie zadzwonił kierownik sklepu w miejscowości Janki. Powiadomił, że jedna z jego pracownic od około 3 miesiecy dokonywała drobnych kradzieży z kasy. Jak udało się ustalić pracownikom placówki handlowej Karolina P. zabrała łącznie ponad 400 złotych.