Prawie 200 gram marihuany nie trafi na pruszkowski rynek
Data publikacji 23.02.2009
W piątkowe popołudnie policjanci z Pruszkowa zatrzymali do kontroli samochód. Na tylnym siedzeniu zauważyli reklamówkę, w której było prawie 200 gram marihuany. 21-letni Konrad W. trafiła na 3 miesiące do aresztu.
Policjanci patrolujący okolice jednej z pruszkowskich szkół zauważyli w jej pobliżu dwóch młodych mężczyzn. Kiedy po chwili podjechał do nich samochód, za kierownica którego funkcjonariusze zobaczyli znanego sobie Konrada W. postanowili wylegitymować młodzieńców.
Gdy podeszli do auta zauważyli, że na tylnym siedzeniu samochodu leży reklamówka. Ku ich zdumieniu w środku były dwie aluminiowe kule o średnicy około 12 cm. każda. Po rozpakowaniu policjanci zobaczyli susz, który wyglądał i pachniał jak marihuana.
Konrad W. opowiedział policjantom historię, z której wynikało, że znalazł reklamówkę obok jednego z bloków w Pruszkowie. Ta wersja nie przekonała funkcjonariuszy. Jak się okazało również nie dał jej wiary sąd, który zastosował wobec 21-latka areszt na okres 3 miesięcy.
Po przebadaniu i zważeniu substancji w komendzie okazało się, że „znalezisko” to prawie 200 gram marihuany. Za posiadanie środków odurzających w znacznej ilości grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
dn