Czy alkohol był przyczyną zaprószenia ognia?
Wczoraj w Brwinowie policjanci zatrzymali nietrzeźwego mężczyznę, który prawdopodobnie zaprószył ogien w swoim mieszkaniu. 37-latek miał prawie 2.8 promila alkoholu w organizmie. Może usłyszeć zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia innych mieszkańców budynku. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Około godziny 20.30 dyżurny w Brwinowie otrzymał informację o pożarze. Załoga, która przyjechała na miejsce zastała mieszańców budynku, jak wspólnymi siłami, przy pomocy wiader i misek próbowali ugasić wnętrze jednego z pomieszczeń. Natychmiast nakazano opuścić dom. Na miejsce przyjechały 3 jednostki straży pożarnej, które ugasiły ogień.
W wyniku jego działania spaliła się wersalka Roberta O. On sam doznał niewielkich obrażeń. Nie chciał skorzystać z pomocy lekarzy.
Policjanci przewieźli go do komisariatu. Po przebadaniu na zawartość alkoholu okazało się, że właściciel mieszkania jest nietrzeźwy. Funkcjonariusze zebrali materiał dowodowy na miejscu zdarzenia. Przesłuchają świadków i poczekają na ekspertyzę biegłego z zakresu pożarnictwa.
Jako, że przez swoją nieostrożność spowodował zagrożenie dla innych osób może usłyszeć zarzut, za który grozi więzienie.
dn