Wpadła, bo kradła i oszukiwała
Data publikacji 28.04.2011
Kobieta podejrzewana o kradzież i oszustwo wczoraj usłyszała zarzuty. Skradzione przedmioty sprzedawała w lombardach w Warszawie. 48-latce grozi 8 lat więzienia.
Policjanci z Michałowic prowadzili sprawy dotyczące kradzieży biżuterii i oszustw. Jak się okazało w obu przypadkach osobą podejrzaną była około 50-letnia kobieta. W wyniku zebranych informacji michałowiccy kryminalni wytypowali mieszkankę Pruszkowa Dorotę Z.
Dwa dni temu oszustka została zatrzymana. Przyznała się do popełnionych przestępstw i wskazała lombardy w Warszawie, w których zastawiła zabraną pokrzywdzonym biżuterię.
Funkcjonariusze będą wnioskować o zastosowanie wobec zatrzymanej dozoru policyjnego. Grozi jej do 8 lat pozbawienia wolności.
dn