10 lat za ogórki
Przed północą mieszkańcy jednego z bloków w Pruszkowie wezwali policję. Wskazali zerwaną kłódkę do piwnicy oraz opowiedzieli historię, której głównym bohaterem był jeden z ich sąsiadów. Mężczyzna został zatrzymany, a kiedy wytrzeźwieje usłyszy zarzut kradzieży z włamaniem.
Kiedy funkcjonariusze pojechali na interwencję zleconą przez dyżurnego na miejscu zastali dwoje pokrzywdzonych. Wyjaśnili oni, że jeden z sąsiadów zszedł do piwnicy z tzw. „łapką” do gwoździ. Po chwili wrócił, a ze sobą miał jakąś siatkę. Kiedy zgłaszający zeszli do piwnicy stwierdzili uszkodzenia drzwi oraz kradzież…2 słoików ogórków.
W lokalu, który wskazali poszkodowani policjanci zastali Andrzeja G. W pokoju natomiast stała opisana przez pokrzywdzonych siatka i ukradzione słoiki z ogórkami. 57-latek był pijany. Miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Za włamanie i kradzież grozi do 10 lat więzienia.
dn