Podczas rozboju zgubił swój telefon
Pruszkowscy kryminalni zatrzymali obcokrajowca, który okradł kobietę. Zabrał jej pieniądze, torebkę i telefon. Podczas napadu z kieszeni wypadł mu jego własny aparat. Sąd zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla 21-latka. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Około 22.30 do komendy w Pruszkowie zgłosiła się 65-letnia kobieta i poinformowała o rozboju. Powiadomiła, że podszedł do niej młody mężczyzna, zagroził nożem i zabrał torebkę z zawartością. Były tam telefon komórkowy, około 100 złotych oraz chleb i masło. Powiedziała także, że osobnik ten mówił z obcym akcentem. Kiedy sprawca odszedł zauważyła, że obok niej leży telefon, który mu wypadł.
Kryminalni natychmiast zaczęli ustalać do kogo należy aparat. Już następnego dnia do komendy został przywieziony 21-letni obywatel Afganistanu. Podczas przesłuchania częściowo przyznał się do popełnienia czynu i wskazał miejsce wyrzucenia torebki. Powodem popełnienia przestępstwa raczej nie był głód. Funkcjonariusze zobaczyli w schowanej w krzakach torebce bochenek chleba oraz mało.
Przygotowany przez policjantów materiał dowodowy między innymi odnalezienie noża, którym posługiwał się sprawca, pozwolił prokuratorowi na wystąpienie do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt. Sędzia przychylił się do zdania śledczych i umieścił zatrzymanego w areszcie na okres 3 miesięcy.
dn