Młody szkodnik
Najpierw zniszczył ławkę, kilka dni później podpalił sztuczną murawę na boisku. Pruszkowscy policjanci wspólnie ze strażnikami miejskimi ustalili jego personalia i po zakończeniu czynności skierują sprawę do sądu rodzinnego.
W połowie sierpnia pracownicy miejscy stwierdzili uszkodzenie ławki w parku. Sumę strat wycenili na 1 tysiąc złotych. Kilka dni później pruszkowscy wywiadowcy zostali skierowani do Parku Sokoła, gdzie jakiś młody człowiek miał rozpalać ognisko.
Natychmiast podjęta interwencja doprowadziła do zatrzymania 16-latka. Na widok zbliżającego się radiowozu usiłował nogami gasić ogień. Jak przyznał rozpalił go przy pomocy ulotek, które znalazł w koszu. Jego wygląd zgadzał sie z rysopisem osoby, która dokonała wcześniejszego uszkodzenia.
Policjanci zespołu ds. nieletnich zbiorą materiał dowodowy i przekażą go do sądu rodzinnego.
dn