Cztery areszty za rozbój
Pruszkowscy policjanci ustalili i zatrzymali sprawców rozboju w miejscowości Raszyn. Funkcjonariusze odzyskali skradzione przedmioty. Dwaj mieszkańcy Warszawy i dwaj mieszkańcy Piastowa trafili na 3 miesiące do aresztu. Mężczyźni usłyszeli zarzuty rozboju, kradzieży z włamaniem, kradzieży rozbójniczej. Jeden z nich złamał również przepisy ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat 12.
Około godziny 22.00 dyżurny Policji w Pruszkowie został powiadomiony o napadzie. Zgłaszająca powiedziała, że wynajmuje stancję w jednym z domów w Raszynie. Kiedy powróciła do mieszkania znalazła innego wynajmującego przywiązanego do krzesła. Ponadto stwierdziła, że ktoś włamał się do kilku pokoi.
W tym samym czasie do komisariatu w Raszynie dotarł 35-letni mężczyzna, który oświadczył, że ktoś napadł na niego w wynajmowanym pokoju, zamierzał go okraść, ale pokrzywdzonemu udało się uciec i powiadomić policjantów.
Natychmiast na miejsce wyruszyli policjanci operacyjni i dochodzeniowi. W wyniku zebranych informacji ustalili, jakimi samochodami poruszali się sprawcy, kim byli i w jaki sposób dostali się do pomieszczeń. Okazało się, że do domu „zaprosiła” ich znajoma zgłaszającego zdarzenie 35-latka, która zmieniła zdanie na temat ich wspólnych planów. Poprosiła przyjezdnych o „pomoc” w odebraniu swoich rzeczy. Tamci jednak wzięli znacznie więcej przedmiotów, w większości nie należących do kobiety.
W ciągu kilku godzin policjanci z Pruszkowa zatrzymali 9 osób, które mogły mieć związek z rozbojem. Po szczegółowych przesłuchaniach przekazali materiały prokuratorowi wraz z wnioskiem o wystąpienie do sądu o tymczasowe aresztowanie 5 z nich. Wczoraj sąd zastosował ten środek zapobiegawczy wobec 4 mężczyzn, a jednego oddał pod dozór policyjny.
dn