Prawdopodobnie odpowiedzą za posiadanie narkotyków
W minionym tygodniu policjanci z pruszkowskiej komendy zatrzymali pięć osób i zabezpieczyli ponad 30 gramów środków odurzających. Wszystkim mężczyznom może grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
Dwaj pierwsi zostali zatrzymani 21- latek i 24 - latek, którzy zabronione środki ukrywali w bieliźnie. Jak się okazało, u pierszego z nich - mieszkańca Piastowa, policjanci podczas przeszukania mieszkania znaleźli kolejne narkotyki.
Jako kolejni do pomieszczeń dla zatrzymanych trafili dwaj mężczyźni, którzy spożywali alkohol w miejscu publicznym. Kiedy policjanci z patrolówki podeszli do nich zauważyli leżący obok ławki woreczek z suszem roślinnym i szklaną fifkę. Obaj zgodnie twierdzili, że nie wiedzą, co to jest. Aby wyjaśnić zaistniałą sytuację obaj zostali przewiezieni do komendy. Ponieważ żaden nie przyznał się do czynu, zostanie przeprowadzone dochodzenie, które pozwoli ustalić podejrzanego.
Około 15.30 policjanci z wywiadu dostali zgłoszenie o dziwnie zachowującym się mężczyźnie. Na ulicy Duchnickiej zatrzymali 25-latka, który na widok policjantów odrzucił od siebie torebkę foliową z zawartością białego proszku. Wywiadowcom powiedział, że znalazł ją kilka minut wcześniej i nie wiedział, co w niej jest. Policjanci mu nie uwierzyli i pojechali do domu na przeszukanie. Tam znaleźli jeszcze inne środki, które wydały im się „podejrzane”. Ogółem funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 20 gramów środka, którym prawdopodobnie jest mefedron oraz nieco ponad 4 gramy marihuany. Mieszkaniec Pruszkowa przyznał się do zarzutu posiadania środków odurzających i dobrowolnie poddał karze.
Wszystkie zakwestionowane środki zostały sprawdzone. W każdym z przypadków, gdzie zabezpieczono susz roślinny tester wykazał, że mamy do czynienia z marihuaną.
io/dn