„Prawo jest po to żeby je łamać”
Takimi słowami zwrócił się do mundurowych z Piastowa 39- letni kierowca mercedesa, który został zatrzymany do kontroli, po tym jak w czasie jazdy rozmawiał przez telefon komórkowy. Mężczyzna dał policjantom 100 złotych w zamian za wypisanie mandatu w wysokości 200 złotych i 5 punktów karnych. Za ten czyn grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Piastowa zatrzymali do kontroli drogowej mercedesa, którego kierowca w trakcie jazdy rozmawiał przez telefon komórkowy. Za to wykroczenie nałożyli na kierującego mandat karny w wysokości 200 złotych oraz 5 punktów karnych. Pouczyli jednocześnie o uprawnieniu do odmowy przyjęcia mandatu oraz o tym, że wówczas zostanie sporządzony do sądu wniosek o ukaranie.
39- latek stwierdził , że się „dogadają” , po czym dał policjantom dowód rejestracyjny, w którym było 100 złotych. Mężczyzna został zatrzymany za wręczenie korzyści majątkowej funkcjonariuszom i doprowadzony do prokuratury, gdzie przyznał się do zarzucanego czynu i poddał dobrowolnie karze.
io