Czarny weekend włamywaczy - cz. I
Nie gardzili niczym: biżuteria, platery, dokumenty, sprzęt budowlany, precyzyjne narzędzia pomiarowe. Policjanci z Pruszkowa w sobotni poranek odzyskali rzeczy pochodzące z włamań o wstępnej wartości około 60 tysięcy złotych.
Od kilku tygodni policjanci z wydziału kryminalnego zbierali materiały dotyczące serii włamań zarówno do mieszkań jak i pomieszczeń magazynowych. Mozolne poszukiwania przyniosły rezultaty. W piątek uzyskali informację, że szykuje się następne włamanie. Obserwacja nie trwała długo i funkcjonariusze już mieli pewność, że trafili w dziesiątkę. Około 1.30 w nocy zostali zatrzymani Grzegorz G. oraz Dariusz M. Z obserwowanych magazynów wynosili przygotowany towar. Żaden z nich nie zamierzał grzecznie oddać się w ręce policjantów. Jednak podjęte przez nich próby ucieczki zostały natychmiast udaremnione. Natychmiast sprawcy zostali przewiezieni do komendy, natomiast na miejsce udała się grupa dochodzeniowa zabezpieczające miejsce zdarzenia oraz odzyskany towar.
Na tym jednak nie koniec. W wyniku przeszukania miejsc zamieszkania zatrzymanych mężczyzn ujawniono kolejne „fanty”. W sumie zabezpieczono wiertarki, wkrętarki, wyrzynarki, ubijak do betonu, dwie wiatrówki, ściernice, diamentowe, płytki wzorcowe, elektroniczne suwmiarki, internetowe zestawy startowe, laptopa, krótkofalówki, markowe buty sportowe, biżuterię i wiele innych przedmiotów. Jedynie sprzęt, który włamywacze zamierzali ukraść tej nocy został przez właściciela wyceniony na około 60 tysięcy złotych.
Za kradzież z włamaniem złodziejom grozi do 10 lat więzienia.
dn