Areszt za włamania
Na okres 3 miesięcy trafiło do aresztu dwóch mężczyzn w wieku 36 i 39 lat z Brwinowa, którzy dokonali włamania do jednej z firm, skąd ukradli telefony komórkowe, sprzęt elektryczny i gospodarczy o wartości ponad 4000 złotych. W toku czynności policjantów z Brwinowa okazało się, że mają oni na swoim koncie jeszcze kilka włamań.
Na początku września, do jednej z firm na terenie Brwinowa, włamali się nieznani sprawcy, którzy dokonali kradzieży kilku telefonów komórkowych, kart telefonicznych, sprzętu gospodarczego oraz elektrycznego. W dniu zgłoszenia policjanci podczas wykonywanych czynności na miejscu zdarzenia, na sąsiedniej posesji ujawnili pojazd marki volkswagen, który okazał się być kradziony z terenu Warszawy. W samochodzie tym odnalezione zostały także dokumenty dwóch osób, którymi zainteresowali się policjanci.
Całą sprawą zajęli się brwinowscy kryminalni, którzy wytypowali, a następnie zatrzymali cztery osoby, w tym jedną kobietę. Ustalili, że dwóch mężczyzn 39-latek i 36-latek wspólnie włamali się do firmy skąd zabrali kilka telefonów komórkowych, kilka kart do telefonów oraz sprzęt gospodarczy i elektryczny. W pobliżu firmy pozostawili skradzionego w Warszawie volkswagena.
Policjanci podczas przeszukania miejsc zamieszkania u zatrzymanych ujawnili i zabezpieczyli między innymi elementy skradzionego na terenie Brwinowa samochodu marki suzuki, pocięte i przygotowane do transportu, radia samochodowe, elektronarzędzia a także środki odurzające.
Dalsze czynności kryminalnych wykazały, że 36-latek wspólnie z zatrzymaną kobietą dokonali kilka włamań do samochodów i budynków gospodarczych na terenie Warszawy i Grodziska Mazowieckiego.
36-latek usłyszał 7 zarzutów kradzieży z włamaniem, paserstwa i posiadania środków odurzających. Drugiemu z zatrzymanych, 39-latkowi, przedstawiono trzy zarzuty. Na wniosek policji i prokuratury sąd zastosował wobec mężczyzn tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.
Zatrzymana 24-latka usłyszała 3 zarzuty kradzieży z włamaniem, do których się przyznała. Trzeci zatrzymany mężczyzna został przesłuchany w charakterze świadka i zwolniony.
Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
kk