Stołeczni wywiadowcy zabezpieczyli nielegalne perfumy i odzież
Policjanci z wydziału wywiadowczo-patrolowego zatrzymali, w Jankach, trzech obywateli Bułgarii, którzy przewozili podrobione perfumy i odzież. Zabezpieczony towar miał zastrzeżone znaki towarowe. Jeden z zatrzymanych, posiadał przy sobie środki odurzające i posługiwał się podrobionym bułgarskim dowodem osobistym.
Stołeczni wywiadowcy,w sobotni wieczór na ul. Mszczonowskiej w Jankach zauważyli kierowcę volkswagena, którego styl jazdy wskazywał, że może być nietrzeźwy. Mężczyzna jadąc przekraczał oś jezdni, stanowiąc zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli. W pojeździe znajdowało się trzech obywateli Bułgarii w wieku 36, 34 i 24 lata.
W trakcie kontroli mężczyźni zachowywali się nerwowo, co wzbudziło podejrzenia policjantów. Podczas kontroli bagażu ujawnili 8 kartonów z perfumami i ubraniami z podrobionymi zastrzeżonymi znakami towarowymi, które zostały zabezpieczone.
Kiedy wywiadowcy dokonywali kontroli osobistej 36-latka, w portfelu znaleźli dwa woreczki strunowe z białym proszkiem oraz podrobiony bułgarski dowód osobisty.
Jakby tego było mało 24-letni kierowca volkswagen powiedział, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami oraz że dzień wcześniej zażywał środki odurzające.
Cała trójka została zatrzymana i przewieziona do komendy na dalsze czynności.
Wstępne badania zabezpieczonego białego proszku wykazały, że była to amfetamina. 36-latek usłyszał już zarzut posiadania środków odurzających użycia podrobionego dokumentu, do których się przyznał i dobrowolnie poddał karze. Jego koledzy zostali przesłuchani w charakterze świadka, w trybie art. 183 kpk.
Sprawą posiadania perfum oraz ubrań z podrobionymi zastrzeżonymi znakami towarowymi zajęli się policjanci zajmujacy się zwalczaniem przestępczością gospodarczą.
Za przestępstwo posiadania środków odurzających grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności,a za posłużenie się podrobionym dokumentem do 5 lat pozbawienia wolności.
kk