Zamiast do autobusu wsiadł do radiowozu
Mundurowi z Michałowic zatrzymali mężczyznę, który palił marihuanę na przystanku autobusowym. 24-latek usłyszał już zarzut posiadania środków odurzających. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
W ubiegłym tygodniu policjanci z Michałowic w miejscowości Opacz Kolonia na jednym z przystanków autobusowych zauważyli mężczyznę, który na widok mundurowych zaczął się nerwowo zachowywać i wyrzucił za ogrodzenie pobliskiego osiedla niedopałek papierosa. Funkcjonariusze podjęli wobec niego czynności legitymowania.
W trakcie dalszych czynności okazało się, że odrzucony niedopałek to skręcona bibuła, wewnątrz której znajdował się susz roślinny. Po przewiezieniu na komendę susz poddano wstępnemu badaniu testerem narkotykowym, które wykazało, że jest to marihuana.
24-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, do którego się przyznał i dobrowolnie poddał karze.
Za to przestępstwo ustawa o przeciwdziałaniu narkomani przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.
ms