"Węglowy" oszust zatrzymany
Policjanci z Nadarzyna zatrzymali 41-letniego mieszkańca Zabrza podejrzanego o oszustwo przy sprzedaży węgla. Mężczyzna usłyszał zarzut, do którego się przyznał i dobrowolnie poddał karze. Za przestępstwo oszustwa kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.
W marcu tego roku do komisariatu w Nadarzynie zgłosiło się starsze małżeństwo, które zawiadomiło o oszustwie dokonanym na ich szkodę. Jak się okazało pokrzywdzeni kupili 4 tony węgla, który został dostarczony do ich domu. Przy rozładunku ilość węgla wydała się pokrzywdzonej podejrzana. Małżeństwo postanowiło zaważyć zakupiony towar i jak się okazało zamiast 4 ton było tylko 1,5 tony węgla. Pokrzywdzeni wiele razy próbowali skontaktować się ze sprzedającym, ale okazało się, że telefon który im pozostawił nie odpowiada.
Sprawa trafiła w ręce nadarzyńskich policjantów, którzy przez kilka tygodni ustalali szczegóły i typowali sprawców. Dzięki ich wnikliwej i żmudnej pracy operacyjnej, w dniu 16 lipca zatrzymali 41-letniego mieszkańca Zabrza. Mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa, do którego się przyznał i dobrowolnie poddał karze.
Za przestępstwo oszustwa kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.
kk