Jechał i pił piwo
Wczoraj, dzielnicowi z Pruszkowa zatrzymali 45-latka. Mężczyzna jadąc samochodem pił piwo. Badanie wykazało 2,8 promila alkoholu w organizmie. Teraz odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości, za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Jazda pod wpływem alkoholu to brak wyobraźni i odpowiedzialności za swoje postępowanie. Nawet niewielka jego dawka osłabia koncentrację i opóźnia refleks kierującego. Praktycznie codziennie policjanci zatrzymują kierowców, którzy zdecydowali się na jazdę po kilku „głębszych”. Kierujący często nie zdają sobie sprawy, że w takim stanie stanowią zagrożenie na drodze nie tylko dla siebie samego, ale przede wszystkim dla innych uczestników.
Wczoraj, po godzinie 18.00 na ul. Sienkiewicza w Pruszkowie dzielnicowi zauważyli pojazd, którego kierujący nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa i na widok radiowozu odłożył butelkę. Po zatrzymaniu pojazdu do kontroli okazało się, że była to otwarta butelka z piwem. Mężczyzna przyznał, że wypił już 6 piw i nie posiada prawa jazdy.
Przewieziony do komendy został poddany badaniu na zawartość alkoholu. Wynik jaki „osiągnął” to 2,8 promila.
Jak się okazało, dwa dni temu 45-latek został zatrzymany, także za kierowanie w stanie nietrzeźwości, wówczas zatrzymano mu prawo jazdy. Pojazd mężczyzny został zabezpieczony na parking.
45-latek odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Za brak pasów bezpieczeństwa został ukarany mandatem.
Kodeks karny za przestępstwo kierowania w stanie nietrzeźwości przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
podkom. Karolina Kańka/is